poniedziałek, 27 sierpnia 2012

Warszawa

Hej,
przepraszam za tak długie nie pisanie, ale po prostu nie miałam czasu. Praktycznie nie ma mnie cały czas w domu, a jak już przychodzę to jest późno i nic mi się już nie chce :3
Tak jak wspominałam w piątek przyjechały po mnie do Wwy Dagmara i Pamela. Spotkałyśmy się pod metrem, gdzie nieopodal spotkałyśmy śmiesznego studenta, który chciał nam dać jakieś ... wkładki do butów [?]
Potem oczywiście do ZT. : )

słit focia musi być ^^

Babeczki wyglądające cudnie :D

Potem zawitałyśmy do mc'a. Miałyśmy jakieś tam kupony od mojej babci przez co zaoszczędziłyśmy trochę kasy :D



Następnie wsiadłyśmy w metro a potem w tramwaj i udałyśmy się na Mokotów. Miałyśmy zrobić sobie jakieś zdjęcia na tle graffiti, które znajduje się przed blokiem mojej babci, ale złapał nas niestety deszcz i dużo zdjęć nie wyszło. :x Więc udałyśmy się do mieszkania moich dziadków. Dagmara w pokoju Mariny, odnalazła swój pokój z dziecięcych marzeń! :3

mistrz drugiego planu, haha ^^

Po tym jak zjadłyśmy obiad, spakowałam się to wyruszyłyśmy na tramwaj żeby dotrzeć znów do centrum.
Jako, że "wyścigi" są pierwszą stacją zaczynającą pętle miałyśmy go wolnego.: p
zwisająca Daga xd


Kocham ten dzień i wiem, że zapamiętamy go na pewno na długo! <3

8 komentarzy:

  1. Fajnie, że jesteś cały czas poza domem i świetnie się bawisz z przyjaciółmi ;) Ja wręcz przeciwnie :(
    Pozdrawiam i zapraszam do mnie fraiselife.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  2. Jesteś śliczna i full capy też zajebiste.

    OdpowiedzUsuń
  3. Fajne zdj. ;33 zapraszam do mnie.

    OdpowiedzUsuń
  4. Mniam jakie smakołyki :)
    Fajne zdjęcia!

    Zapraszam: http://magdallenastyle.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń

Jeżeli mnie obserwujesz napisz, a odwdzięczę się na pewno! : )